Szczegóły komunikatu - PFRON

MAŁOPOLSKA SOBIE RADZI - Idą przez pandemię Nie Widząc Przeszkód!

Fundacja Nie Widząc Przeszkód od lat działa na rzecz osób z niepełnosprawnością. Założyciele i członkowie Fundacji również są osobami niepełnosprawnymi. W życiu kierują się dwiema maksymami: „Idziemy przez świat nie widząc przeszkód” oraz „Bariery istnieją tylko w naszych głowach”. W swoim dorobku mają między innymi prowadzenie wielu kampanii społecznych oraz organizację Tygodnia Osób z Niepełnosprawnością „Kocham Kraków z Wzajemnością”. Prowadzą  warsztaty i zajęcia integracyjne, szkolenia, przeprowadzają również audyty w zakresie dostępności cyfrowej i przestrzennej.

Zapytaliśmy Marcina Ryszkę - prezesa Fundacji jak pandemia wpłynęła na działalność Fundacji:
- Trzeba przyznać że sytuacja, która obecnie ma miejsce nie jest łatwa dla nikogo. Dzisiaj na pewno oswoiliśmy się już trochę z wirusem, ale jeśli cofniemy się myślami do marca naprawdę nie wyglądało to dobrze. Ścisła izolacja, odwoływanie kolejnych imprez, wyjazdów, turniejów blindfootballowych na pewno nie ułatwiało codziennego funkcjonowania. Na jednym ze spotkań online powiedzieliśmy sobie, że jakiś tam wirus nie może spowodować, że to wszystko, na co tak ciężko pracowaliśmy pójdzie na marne – podkreśla prezes Fundacji - Dostosowaliśmy się do sytuacji! Czy pandemia wpłynęła na funkcjonowanie Fundacji? Na pewno tak! Nie jesteśmy osobami które narzekają, ale tak naprawdę zostaliśmy pozbawieni o koło 90% środków, które pozwalały na codzienne funkcjonowanie Fundacji. Średnio w roku braliśmy udział w o koło 10 turniejach międzynarodowych, a w tym roku prawdopodobnie wystąpimy na jednym i to tylko wtedy kiedy okoliczności będą sprzyjające.

Fundacja NWP jest bardzo aktywna, na ten rok planowane były różne eventy - jak obecna sytuacja wpłynęła na realizację projektów i planowanych wydarzeń?
- Wiadomo, że takim sztandarowym projektem naszej organizacji jest prowadzenie sekcji blindfootball. Na pewno pod dużym znakiem zapytania jest liga centralnej Europy w blindfootballu, w której występujemy. W maju mieliśmy lecieć na duży międzynarodowy turniej w Hiszpanii, niestety z wiadomych przyczyn się nie udało. Nie odbył się niestety także „Tydzień osób z niepełnosprawnością”. Namiastkę wydarzenia zorganizowaliśmy na Facebooku, gdzie organizacje pokazywały swoją aktywność w czasie pandemii i jednocześnie nominowały kolejne. Mamy nadzieję że, za rok spotkamy się już wszyscy na rynku w Krakowie.

Czy związku z odwołaniem wielu eventów udało się podjąć nowe inicjatywy?
- Udało się nam uruchomić projekt „Nasza pasja - Twój ruch!”. Polegał on na tym, że utytułowana paraolimpijka Paulina Woźniak prowadziła treningi w formie video. Treningi były publikowane na fanpage Fundacji. W ten sposób chcieliśmy przede wszystkim aktywizować osoby niepełnosprawne, które zostały pozbawione możliwości uprawiania sportu. Organizowaliśmy również zajęcia z psychologiem sportowym, który prowadził cykl warsztatów dla organizacji zajmujących się na co dzień sportem osób niepełnosprawnych. Te wszystkie działania były robione po to, żeby pandemia jak najmniej wpłynęła na naszą sytuację.

Jednym z ważniejszych projektów, który został zainicjowany przez Fundację w czasie pandemii to kampania „Widzialni (nie)widzialni”. Jaki był jej główny cel?
- Tak jak już wspomniałem nie jesteśmy ludźmi, którzy użalają się nad osobą tylko chcemy działać. Udało nam się wystartować z kampanią „Widzialni (nie)widzialni”, która miała na celu uświadamianie społeczeństwa w zakresie codziennej pomocy osobom z niepełnosprawnością narządu wzroku. Do włączenia w naszą akcję udało się namówić wielu znakomitych ambasadorów. Powstało sześć, wydaję się nam, świetnych spotów, które przedstawiają sytuacje z codziennego życia osób niewidomych. Z naszą kampanią dotarliśmy do po nad 200 tysięcy osób, także cieszymy się że w tym ciężkim czasie udało się zrobić sporo dobrego dla naszego środowiska.

Jak pandemia wpłynęła na życie osób niewidomych? Co dla nich oznacza obecna sytuacja i zachowanie dystansu społecznego?
- Czynności, które już wcześniej dla osoby niewidomej stanowiły nie mały problem jak np. wyjście do sklepu na zakupy, obecnie są jeszcze trudniejsze. Słyszeliśmy o przypadkach, że osobie niewidomej została odmówiona pomoc w sklepie, a tłumaczono to zachowaniem dystansu społecznego. Właśnie dlatego powstała kampania „Widzialni (nie)widzialni”. Codzienne poruszanie się w maseczce dla osoby niewidomej to również spora trudność. Można wierzyć lub nie, ale tak naprawdę zasłonienie twarzy powoduję duże zaburzenie orientacji przestrzennej. Udało się nam również zorganizować zajęcia z instruktorem orientacji, który osobom niewidomym pomagał odnaleźć się w nowej rzeczywistości.

Jakie plany ma Fundacja NWP?
- Jest takie mądre powiedzenie „Chcesz rozśmieszyć pana Boga, to powiedz mu o swoich planach”. Zobaczymy co przyniesie przyszłość, bo niestety widzimy, że wirus nadal nie odpuszcza. Na pewno chcemy nadal prowadzić treningi sekcji blindfootballu i rozegrać jak największą liczbę meczów do końca roku. Mamy nadzieję, że uda nam się zwiększyć zasięg kampanii Widzialni (nie)widzialni, bo do tej pory działaliśmy głównie na terenie Krakowa, ale na razie o szczegółach nie chcemy jeszcze mówić – opowiada o planach Marcin Ryszka - Wiemy że sytuacja dla każdego z nas nie jest łatwa. Ze swojej strony apelujemy do wszystkich o to, żeby w tych ciężkich czasach się nie poddawać i przede wszystkim nie bać się różnych kreatywnych fajnych rozwiązań, które można próbować wcielić w życie. Jeśli kogoś zainteresowała nasza działalność zapraszam na naszą stronę internetową www.niewiedzacprzeszkod.pl – dodaje na koniec prezes Fundacji.

Trzymamy kciuki za realizację planów Fundacji NWP. Zapraszamy również do obejrzenia spotów przygotowanych w ramach kampanii „Widzialni (nie)widzialni", w których udział wzięli również pracownicy Oddziału Małopolskiego PFRON.

Galeria zdjęć